czwartek, 31 grudnia 2009

Nowy Rok

No i przyszedł koniec roku.
Czas podsumowań i bilansów.
A zatem z Misią kończymy dziś 3 tygodniową serie zastrzyków. I na tym chyba koniec, bo mój koteczek czuje się już dobrze.
Eos tfu tfu zdrowa jak rydz.
Wzajemne relacje moich podopiecznych układają się w miarę poprawnie tzn. Misia toleruje Eos.
Jest też jeden bardzo ważny postęp, myślę, że ta informacje będzie ważna.
Z Misią jesteśmy na etapie tworzenia powoli wzajemnych relacji. Krokiem milowym jest to, że mój mały przyjaciel mi zaufał. Pozwala głaskać się po główce, powiedziała bym nawet, że bardzo bardzo to lubi. Nie boi się mojej ręki i nie uchyla się przed nią jak to robiła wcześniej, pewnie w obawie przed uderzeniem.
Chciała bym złożyć serdeczne życzenia z okazji Nowego Roku.
Życzę Wszystkim Dużo Zdrowia, realizacji Marzeń, Spokoju Ducha, Rozwoju, Miłości